W weekend 14-15. grudnia 2024 roku odbył się Dolnośląski Zlot Betlejemskiego Światła Pokoju w Wałbrzychu. Jego kulminacyjnym momentem było przekazanie ognia, który wyruszył w podróż aż z Wiednia.
Tegoroczny Zlot przeminął pod znakiem chłodnej pogody i gorących serc ponad 360 uczestników. Harcerki i harcerze brali udział w grach terenowych, wykonywali zadania zaplanowane przez zespół programowy zlotu, a także zwiedzili Muzeum Porcelany, Starą Kopalnię, Starą Palmiarnię i wzięli udział w warsztatach w Wałbrzyskiej Galerii Sztuki BWA.
Równolegle do Zlotu w niedzielny poranek w Coolturalnej Montowni odbyła się wigilia instruktorska Chorągwi, gdzie Komendant hm. Arkadiusz Rudolf wręczył odznaczenia „Nieść chętną pomoc – Powódź 2024” uczestnikom działań przeciwpowodziowych z minionej jesieni. Pośmiertnie uhonorowano Medalem Wdzięczności ZHP Panią Izabelę Katarzynę Mrzygłocką, oddaną idei harcerskiej.
W czasie niedzielnej Mszy Świętej w kościele pw. Św. Barbary w Wałbrzychu odbyło się uroczyste przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju dla zgromadzonych hufców – razem uczestników Zlotu i przyjeznych delegacji było blisko pół tysiąca.
Organizatorem Zlotu był Hufiec ZHP Ziemi Wałbrzyskiej.
Tegoroczne hasło Betlejemskiego Światła Pokoju „Kochaj czynem” nawiązuje nie tylko do codziennych, czasem małych i z pozoru nieznacznych, sytuacji w których możemy otworzyć się na drugiego człowieka, ale również do wyjątkowych momentów, takich jak wojna za naszą granicą. Jako Polacy pokazaliśmy, że potrafimy reagować na potrzeby innych ludzi. Pamiętamy wszyscy te spontaniczne działania na samym początku konfliktu, gdy nasze serca napędzała potrzeba pomocy i wsparcia dla osób dotkniętych wojną.
Zaangażowanie w pomoc drugiemu człowiekowi i chęć pozostawienia tego świata choć trochę lepszym niż go zastaliśmy pokazuje, że „Kochaj czynem” to nie tylko hasło, lecz postawa życiowa, która bliska jest harcerkom i harcerzom. Pomoc, wyciągnięta dłoń do drugiego człowieka, jest czymś znacznie więcej niż jedynie wyrażaniem miłości. To aktywna miłość w czynie, akceptacja i troska, które wyrażamy poprzez nasze działania.